W ostatnich latach jesteśmy świadkami prawdziwej epidemii Biegaczy, cała Polska biega! Idziesz rano po chleb do piekarni i mija cię biegnąca Pani, gdy wracasz biegnie Pan. Siedzisz w robocie, próbujesz skupić się na pracy, a tu za oknem Ktoś biegnie. Gdy stoisz w korku i marzysz o tym by w końcu znaleźć się w domu - wyprzedza cię Biegacz! Żeby tego było mało, to nawet podczas romantycznego wieczornego spaceru po parku nie możesz uchronić się od Biegaczy!
CAŁA POLSKA BIEGA. A ja nie! Nienawidzę biegać. DLACZEGO?