Zajęcia dodatkowe: BASEN / NAUKA PŁYWANIA DLA NIEMOWLAKÓW

01:10


NASZA HISTORIA... 

Będąc jeszcze w ciąży byłam mocno przekonana, że pierwszą rzeczą jakiej nauczy się moje dziecko będzie nie siedzenie, nie chodzenie, ale PŁYWANIE! Przecież przez 9 miesięcy pluska się w moim brzuchu, więc należy to tylko podtrzymać i będzie pływakiem jak talala. Niejako, że trochę "siedziałam w branży", bo od podstawówki regularnie pływałam w szkółkach, sekcjach na uczelni i byłam czynnym ratownikiem WOPR, zaczęłam węszyć wśród znajomych i szukać odpowiedzi na pytanie: jak zrobić to mądrze? Internet też przeszukałam. I wiecie co? Informacje jakie do mnie dotarły z tych obu źródeł się nie pokrywały. Wszystkie artykuły napisane były w jednym tonie, mówiąc krótko OCH i ACH! Natomiast osoby zajmujące się na co dzień nauką pływania dla dzieci już nie były tak optymistycznie nastawione do mojego planu chodzenia z małą N. na zajęcia pływania dla niemowlaków. Dlaczego? Otóż i owszem, da się podtrzymać tą umiejętność, jednak bardzo ważna jest regularność, już 1 miesięczna przerwa zaprzepaszcza bardzo dużo, a o taką w sezonie jesień-zima, kiedy to bobas ma jeszcze bardzo słabą odporność wcale nie trudno. A my właśnie o tej porze roku miałybyśmy zacząć...Wszystko fajnie i kolorowo przedstawia się także odnośnie warunków dla dzieci. Woda jest cieplejsza niż standardowo, jednak nie jest specjalnie wymieniana z okazji tego, że przychodzą maluchy. By utrzymać wymaganą czystość woda często gęsto jest chlorowana, basenów z wodą ozonowaną w Polsce jeszcze jak na lekarstwo. Więc czy warto regularnie traktować delikatną skórkę dziecka chemią? Chlor w dużym stężeniu, no nie koniecznie... Cena takich zajęć także nie należy do najniższych.... Nie powiem, że nie, bo mój światopogląd wtedy się nieco załamał... Wypadało na to, że jednak lepiej będzie zrezygnować z modnych zajęć dodatkowych dla świeżo upieczonych mam, bo tylko im przynosi to "korzyść" - fit mamuśki. No więc na basen chodziłam sama, tylko okazjonalnie zabierając Młodą na chwilkę (30 min. w brodziku, woda tam jest często zmieniana i aż tak nie chlorowana). Jednak całkowicie nie porzuciłam swoich planów oswajania Młodej z wodą od najmłodszych lat. Wspólne kąpiele w domowej wannie okazały się strzałem w dziesiątkę. Ciepło, miło i bezpiecznie. Do czasu gdy....





N. skończyła 2 latka, w wodzie czuła się jak ryba, a ja pracowałam na basenie w związku z czym miałam możliwość nielimitowanych wejść i dostęp do wskaźników. Jako ratownik codziennie musiałam sprawdzić pH wody i  zawartości chloru. Wiedziałam, kiedy pobyt na basenie będzie dla nas bezpieczny. Taki komfort! Rozpoczęłyśmy więc proces "nauki pływania", najpierw w rękawkach, a potem w sprowadzonych ze Szwecji pływakach (Swimdyna - genialna rzecz! do kupienia w Polsce w Pikinini). Utrzymują prawidłową pozycje ciała w wodzie (biodra na górze) i nie ograniczają ruchów rąk. Przez te trzy lata mniej i bardziej regularnych wizyt na basenie Młoda pokochała wodę na tyle, że średnio raz w tygodniu słyszę pytanie kiedy pójdziemy na basen, jak już jesteśmy chętnie pozbywa się pływaków i próbuje "pływać" - pod wodą przepływa ok. 4m, a podczas wakacji ciężko było ją wyciągnąć z wody, nawet podczas lekcji windsurfingu wolała bardziej być w wodzie niż na desce... To chyba znak, że nadszedł idealny czas, żeby zapisać ją na zajęcia z instruktorem, bo mamy już nie słucha, taka z niej płotka :)





 

 


DLACZEGO WARTO?
  • pływanie to sport zdrowy jak żaden inny - angażuje wszystkie mięśnie, nie obciąża kręgosłupa i stawów
  • wzmacnia mięśnie co jest ważne podczas intensywnego wzrostu dzieci
  • koryguje wady postawy (ja właśnie w związku z krzywymi plecami trafiłam na basen)
  • niższa temperatura wody niż ciała hartuje organizm
  • jest wstępem do innych sportów wodnych, do których nie będziemy mieli dostępu bez umiejętności pływania

CO SPAKOWAĆ NA BASEN?

1. czepek Spokey 2. gogle do plywania Aqua Sphere 3. klapki basenowe Decathlon 
4. pływaczki Simdyna [dostępne tutaj] 5. strój Adidas 6. ręcznik do włosów Decathlon 
7. plecak Trunki Wieloryb Willy 8. ręcznik zmieniający kolor, gdy jest mokry Decathlon

You Might Also Like

0 komentarze